bardzo samotna z regoly jestem zyciowa optymistka,ktora wierzy ze bedzie lepiej.ale nie teraz,od pewnego czasu czuje sie bardzo samotna tesknie za tym by moc sie przytulic do ukochanego meskiego ramiona,itd.moze mezczyzni nie potrzebuja kobiet takich jaka ja jestem:romantyczek wierzacych w prawdziwa milosc,takich dla ktorej nie liczy sie zawartosc meskiego portfela lecz to jakim jest czlowiekiem.nie wiem dlaczego wciaz jestem sama,bo nie jestem ani glupa ani brzydka i co najwazniejsze znam swoja wartosc.a moze wlasnie w tym jest problem,ze nie interesuja mnie faceci na jedna noc lecz na dluzej,a moze najlepiej juz na cale zycie
Jaka jetsem hmm...??
Atrakcyjna??? Rzecz gustu...
Silna?? Napewno...
Kocham ?? Tak,ale tylko tych, ktorzy kochaja mnie...
Nienawidze?? Rzadko...
Chce zyc??? Pelnia zycia...
Denerwujaca?? Bywam...ale to jak kazdy;)...
Fajna?? Nie mnie to oceniac...
Buntowniczka?? Z wyboru...
Gadatliwa??? Zalezy od sytuacji..,
Cyniczna?? Nauczona doswiadczeniem...
Humorzasta?? Bywa,kazdy ma lepsze i gorsze dni...
Jedyna w swoim rodzaju?? Bez watpienia...
Lojalan??Od pocztkudo konca...
Mila??? Na co dzien...
Niezalezna ?? Chce byc...
Nie dbam...? O to co mysla o mnie inni, jesli mi na nich nie zalezy...
Odpowiedzialna??Wypadaloby...
Pewna siebie??Coraz czesciej...
Radosna?/Dziekin innym...
Szalona?? Jestem i bede...
Uczuciowa?? Tak , a pozniej boli...
Wrazliwa?? Tak i lubie to w sobie...
Zaluje??Paru bledow. pewnie jak wszyscy